
Gdy kurtyna Mroku zapada, zaczynamy Maskaradę... |
| Sorresia | Tematy | Posty | Ostatni Post |
---|
 | Od południowej strony zaczyna się stok, dość stromy, zalesiony, oddzielony zielonym murem od miasta, do którego natura woli się nie przyznawać – jednak nie tak trudno się tu dostać, bo prowadzi doń normalna, asfaltowa droga w umiarkowanie dobrym stanie… Pytanie tylko, po co miałbyś tu przychodzić? W miejscu tym jest dość popularna knajpa, w którym zbiera się cały underground, wszyscy ci poparani metalowy, Goci i punki, żeby się uchlać i zrobić pogo pod niewielką sceną, ale poza tym? Jezioro, dość spore, ze starą, zrujnowaną, dużą fabryką chemiczną – kiedyś wybuchła i dlatego też lepiej się w wodzie, nad którą leży, nie kąpać, jeśli nie chce się mieć 99,99% tablicy Mendelejawa w sobie. Jeszcze więcej, niż w naszej wspaniałej rzece!
| 1 | 1 | Stara fabryka Czw Lip 04, 2013 9:51 pm Sahir Nailah  |  | Coś, co opełzło miasto jak zaraza, rozrasta się na boki, pochłania miasteczka i nie wypuszcza już ze swych szponów – nie wszędzie jest to smród i brud, ale bieda kwili wokół jak małe ptaszę, które nie dostało jedzenia. Podłość tego miejsca i ludzi wokół odstrasza, nawet szkoły stały się propagandą brzydoty, chociaż niektóre instytucje starają się z tym walczyć – w takich miejscach, jak to, najlepiej chyba widać, jak bardzo upada ludzkość. Nie szukaj tutaj bezpieczne zaułka. Nie szukaj kościoła, który obroni twoje dupsko. Uciekaj, uważaj i pilnuj kieszeni, Oto cała filozofia tego miejsca. Ach, no tak… A najbardziej pilnuj własnej głowy.
| 1 | 1 | Publiczne Liceum... Czw Lip 04, 2013 9:52 pm Sahir Nailah  |  | Dzielnica, która jest dziwnym polem pustki i ciszy, na której zawsze odbywa się to, co nielegalne formalnie, a nieformalnie legalne – bo w tym mieście wszystko jest możliwe. Ponieważ miasto zbudowane zostało na planie koła (które teraz już przez Smlumsy wciąż się dobudowywujace nie przypomina) to jest to w sumie duży pas przestrzeni w formie okręgu oddzielający dzielnicą biedoty od centrum. Taka ziemia niby niczyja. Oczywiście nie, że nikt tu nie mieszka – a i owszem, owszem, mieszka jak najbardziej. Tylko nikt tym osobom spokoju woli nie zakłócać.
| 3 | 19 | Knajpa "Upadły A... Pon Wrz 23, 2013 5:48 pm Laum Rökkur  |  | Miejsce tętniące życiem, w końcu serducho miasta – a jakim życiem..? To już pozostaje tajemnicą. Stan samego centrum ma wiele do życzenia – ten burdel, który tu się wyrabia, trzeba zobaczyć i przeżyć, żeby go poczuć, zrozumieć i przyswoić. Bo trudno o tym jakkolwiek pisać. To tutaj są strzeliste wieżowce, jasne, obdrapane, niektóre bardziej, inne mniej zadbane, ale są – zawsze cosiek. Ponieważ nawet zbiry mają jakieś tam swoje kodeksy, to przyjęło się, że centrum ma być niby nietykalne… Ale jak jest w rzeczywistości… Oceńcie sami.
| 3 | 12 | Stary Rynek Czw Paź 03, 2013 8:05 pm Memengwa Kay  |
 Tematy | Odpowiedzi | Autor | Wyświetleń | Ostatni Post |
---|
No message. | |
| | Użytkownicy przeglądający to forum: Brak
| Moderatorzy: | Brak | Permissions in this forum: | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| Użytkownicy przeglądający to forum: Brak
| |
| |
|