Miejsce to nie należy do zapomnianych - jest pamiątką do starym, wymarłym kulcie - i dopiero ten kult, ta religia, która tutaj czciła swego niezapamiętanego przez społeczeństwo boga, jest zapomniana.
Dość szerokie pomieszczenie, okrągłe, ściany wyłożone czaszkami, na samym środku kamienny stół, zapewne ołtarz, do tego uwieńczenie pajęczynami. Gdzieniegdzie walają się na podłodze kości, być może tych, którzy stąd już nie wyszli...